W małym miasteczku ale o wielkich sportowych tradycjach spotyka się dzisiaj wieczorem dwóch normalnych znajomych. Po szybkiej wymianie uprzejmości Igor Anturium odpowiada – u mnie okej, dałem dzisiaj na treningu dobrą zmianę i trener mnie pochwalił. A ty ? Co u ciebie ? Robert Kómaty odpowiada – no ja też tylko, że poranną.